Naukowcy z University of California (USA) zaobserwowali, że ludzie kojarzą utwory muzyczne z określonymi kolorami w zależności od tego, jakie emocje wzbudza w nich zasłyszana melodia. To odkrycie może pomóc niektórym terapią kreatywnym.
Wyniki badań pokazują, że osoby intuicyjnie łączą radosną i żywą muzykę z barwami o jasnych odcieniach, najczęściej z kolorem żółtym lub pomarańczowym, natomiast smutne, ponure melodie wyobrażają sobie jako ciemne, chłodne barwy, np. kolor szary lub niebieski. W ich trakcie zauważono także, że narodowość, kultura, czy położenie geograficzne nie maja wpływu na kojarzenie muzyki z barwą. Sugeruje to, że ludzie, niezależnie od kultury, posiadają wspólną emocjonalną paletę barw.
Badacze poprosili uczestników badania o wybranie 5 spośród 37 kolorów, które ich zdaniem najlepiej pasowały do muzyki brzmiącej w tle, a także o indywidualną ocenę każdego utworu na wymiarach: szczęśliwy-smutny, silny-słaby, żywy-posępny, gniewny-spokojny.
Okazało się, że osoby badane, nagminnie kojarzyły muzykę o szybszym tempie z ciepłymi i jasnymi kolorami, natomiast melodie wolne i smutne z ponurymi, chłodnymi barwami.
Na podstawie kolejnych eksperymentów, które polegały na łączeniu utworów muzycznych z twarzami wyrażającymi różne emocje oraz twarzy z określonymi kolorami stwierdzono, że skojarzenia są zdecydowanie oparte na emocjach.
Na co mogą się przydać takie badania? Na pewno w reklamach, czy projektowaniu odtwarzaczy muzycznych. Ale rezultaty badań mogą też zostać wykorzystane w terapiach kreatywnych, ponadto mogą pomóc w lepszym zrozumieniu zjawiska synestezji, czyli zdolności niektórych ludzi do automatycznego łączenia wrażeń pochodzących z różnych zmysłów. Naukowcy planują teraz przeprowadzenie badań w Turcji, aby sprawdzić, czy w tamtej kulturze również zachodzą podobne relacje między muzyką a kolorem.